Zatańcz ze mną

"Uświadamiam sobie, że tak łatwo jest się w nim zakochać. Od zawsze to było zbyt łatwe, a jakkolwiek próbowałam się przed tymi uczuciami bronić, i tak nie byłam w stanie nic zrobić. Został stworzony do kochania go."

"Zatańcz ze mną" to bardzo przyjemna historia drugiej szansy, którą bohaterowie otrzymują dzięki ich uczestnictwu w szkolnym balu absolwentów. Okazuje się jednak, że dla obojga ponowne spotkanie po latach wiąże się z ogromem trudnych emocji. Wiktoria i Oskar w liceum byli najlepszymi przyjaciółmi, dziewczyna skrycie podkochiwała się w chłopaku, a on sam chociaż odganiał od niej wszystkich chłopaków, sam nie zainteresował się nią poważniej. Aż pewnego dnia, zaraz po studniówce całkowicie przestał z nią rozmawiać, i to bez żadnego wyjaśnienia. Teraz przychodzi im spotkać się ponownie i ponownie ze sobą zatańczyć. Autorka bardzo przekonująco pokazała rozterki głównej bohaterki związane z niewyjaśnioną sytuacją jej straconej przyjaźni. Zwłaszcza, że teraz jej życie wygląda zupełnie inaczej i skupiona jest ona przede wszystkim na wychowywaniu córeczki, prowadzeniu własnego biznesu i podtrzymywaniem przyjaźni z byłym mężem. Po wspomnianym balu akcja mocno przyspieszyła i relacja Wiktorii i Oskara rozwinęła się bardzo szybko, nawet jeśli na wyjaśnienie powodów zachowania chłopaka przyszło kobiecie poczekać. A te okazały się zaskakujące i wyraźnie wskazywały na młodzieńczą niedojrzałość obojga, której teraz po latach się już wyzbyli. Nie brakowało tu namiętności, ale też momentów czułych, zabawnych, czy też takich które wywoływały łzy bohaterki, jej bezsilność i złość, co przełożyło się na poruszenie mojego czytelniczego serca. I chociaż całość jest przewidywalna, chociaż zakończenie nie zaskakuje, to jest to książka bardzo przyjemna, przy której można się zrelaksować. Koniecznie muszę wspomnieć o świetnym wpleceniu w treść fragmentów znanych piosenek i ich znaczenia dla bohaterów, które były bardzo fajnym umilaczem tej powieści

"Uświadamiam sobie, że tak łatwo jest się w nim zakochać. Od zawsze to było zbyt łatwe, a jakkolwiek próbowałam się przed tymi uczuciami bronić, i tak nie byłam w stanie nic zrobić. Został stworzony do kochania go."

"Zatańcz ze mną" to bardzo przyjemna historia drugiej szansy, którą bohaterowie otrzymują dzięki ich uczestnictwu w szkolnym balu absolwentów. Okazuje się...

Nie ma przyjaźni między kobietą a mężczyzną!
Tak można stwierdzić czytając tą książkę. Wciągająca, lekka, erotyczna jednakże trochę monotematyczna. Ciągle ona go o coś podejrzewa, kocha go bezgraniczne a on tak dokońca nie zachowuje się fair. Momentami wydaje mi się że chodzi mu tylko o seks.

Nie ma przyjaźni między kobietą a mężczyzną!
Tak można stwierdzić czytając tą książkę. Wciągająca, lekka, erotyczna jednakże trochę monotematyczna. Ciągle ona go o coś podejrzewa, kocha go bezgraniczne a on tak dokońca nie zachowuje się fair. Momentami wydaje mi się że chodzi mu tylko o seks.

💃 Idealna książka dla millenialsów nie istn… 🕺

A jednak! Zapraszam Cię na recenzję książki „Zatańcz ze mną” od Klaudii Bianek i @_bezwstydna 🌸

Przyznajcie, są książki, które wywołują nie tylko pozytywne ciarki, ale również pozwalają choć na chwilę przenieść się do przeszłości, do czasów, za którymi czasem tęsknimy. Ja przyznam, że moje licealne czasy wspominam pozytywnie, w związku z tym miło było mi choć na chwilkę przenieść się tam myślami.

Głównymi bohaterami książki „Zatańcz ze mną” są Wiktoria i Oskar. Znają się jak łyse konie… A w zasadzie znali - czas przeszły. Kiedyś łączyła ich wspaniała przyjaźń, której zazdrościli im znajomi. Ale czy tylko przyjaźń? Wiktoria zawsze czuła do chłopaka „ciut więcej”. Teraz, kiedy jest już dorosła, ma własną kwiaciarnie oraz razem z byłym mężem wychowuje córkę - wspomnienia wracają, a to że względu na zaproszenie na bal absolwentów liceum, do której razem z Oskarem chodziła.

Muszę przyznać, że książkę przeczytałam jednym tchem. Bardzo doceniam, że autorka poza fabułą, która dzieje się w teraźniejszości postanowiła dać nam również małe #backtooldtimes, czyli wspomnienia z czasów liceum naszej dwójki głównych bohaterów. Doceniam ten zabieg, bo dzięki temu i mnie skłoniło to, do wspomnień. Bardzo polubiłam się z bohaterami tej książki. Lubię historie pisane przez autorkę, ponieważ mają one w sobie nutkę nadziei na to, że wszystko jest zawsze do odratowania, każda relacja jest do naprawienia, jeśli tylko zainteresowani tego chcą.

Czytanie tej książki to była komfortowa podróż wstecz. Momentami się śmiałam, chwilami poleciała mi łezka, a zdarzały się również irytujące postaci, które podnosiły ciśnienie. Polecam tę książkę wszystkim, którym marzy się popołudnie na leżaku lub kocyku w parku. Jest przyjemnie, momentami spicy, idealna książka dla millenialsów! 🌸 I pamiętajcie - czasem jeden taniec może zmienić wszystko 🌸

[współpraca reklamowa @_bezwstydna @czwartastrona ]

💃 Idealna książka dla millenialsów nie istn… 🕺

A jednak! Zapraszam Cię na recenzję książki „Zatańcz ze mną” od Klaudii Bianek i @_bezwstydna 🌸

Przyznajcie, są książki, które wywołują nie tylko pozytywne ciarki, ale również pozwalają choć na chwilę przenieść się do przeszłości, do czasów, za którymi czasem tęsknimy. Ja przyznam, że moje licealne czasy wspominam pozytywnie,...

Motyw drugiej szansy i spotkanie po latach, do tego nazwisko autorki na okładce – nie trzeba mnie bardziej przekonywać, bym sięgnęła po książkę. Uwielbiam twórczość Klaudii Bianek, zarówno jeśli chodzi o powieści młodzieżowe, jak i te dedykowane nieco starszym odbiorcom, a „Zatańcz ze mną” bez wątpienia trafi do moich ulubieńców.

Niejednokrotnie już to pisałam w swoich opiniach, ale muszę to powtórzyć – autorka zdecydowanie „umie w emocje”. Nie wiem jak to robi, ale bez względu na to, czego dotyczy historia i z jakimi bohaterami się „spotykam”, doskonale wie w jaki sposób i kiedy uderzyć, by wzbudzić we mnie całą gamę emocji. Ta książka nie była wyjątkiem. Jeśli istnieje recepta na napisanie wyjątkowej powieści, Klaudia Bianek nie tylko ją opanowała, ale i ulepszyła. Z każdym kolejnym rozdziałem, pochłaniając każde słowo, przeczytałam tę historię praktycznie na raz, bo jest absolutnie, niezaprzeczalnie nie do odłożenia! Uwielbiam sposób, w jaki autorka sprawiła, że całkowicie zaangażowałam się w historię Wiktorii i Oskara, a przy tym niejednokrotnie wzbudzała ona we mnie swego rodzaju nostalgię. Uwielbiam to, że „Zatańcz ze mną” ma wiarygodnych bohaterów. Mają swoje niedoskonałości wraz z wieloma niesamowitymi cechami, co pozwala bardziej „wczuć się” w historię, a tym samym przewracając ostatnią stronę mieć poczucie, że jeszcze przez jakiś czas z pewnością pozostaną w naszej głowie. Uwielbiam również sposób, w jaki zostały opisane pikantniejsze sceny, ponieważ nie były one zbyt przesadzone i wulgarne, ale decydowanie napisane ze smakiem i wyczuciem. I w końcu – uwielbiam sposób, w jaki Klaudia Bianek ukazała przeszłość bohaterów, stopniowo wprowadzając w to czytelnika, idealnie tym samym intrygując i budując w nim napięcie.

Jak już wspomniałam wyżej, „Zatańcz ze mną” trafiła do moich ulubieńców, więc z pewnością z przyjemnością będę do niej wracać. Polecam!

Motyw drugiej szansy i spotkanie po latach, do tego nazwisko autorki na okładce – nie trzeba mnie bardziej przekonywać, bym sięgnęła po książkę. Uwielbiam twórczość Klaudii Bianek, zarówno jeśli chodzi o powieści młodzieżowe, jak i te dedykowane nieco starszym odbiorcom, a „Zatańcz ze mną” bez wątpienia trafi do moich ulubieńców.

Niejednokrotnie już to pisałam w swoich...

Bardzo mi się podobała najnowsza ksiązka Klaudii Bianek.
Czyta się szybko. Książka jest interesująca.
Jedyny minus to za dużo seksu. Nie wiem czy teraz taka moda, czy Autorka chce podążać za modą.
Ale historia bohaterów jest mega.

Bardzo mi się podobała najnowsza ksiązka Klaudii Bianek.
Czyta się szybko. Książka jest interesująca.
Jedyny minus to za dużo seksu. Nie wiem czy teraz taka moda, czy Autorka chce podążać za modą.
Ale historia bohaterów jest mega.

Książkę czytało się lekko, ale oceniam ją głównie jako romansidło.

Książkę czytało się lekko, ale oceniam ją głównie jako romansidło.

Ta historia zalatuje mi trochę opowiadaniami z wattpada, ale zamiast dorosłych ludzi obsadziłabym tu nastolatków - bo tak tu się zachowują główni bohaterowie. Głównym wątkiem jest rozdmuchana między nimi drama, która miała miejsce kilka dobrych lat wstecz. Zamiast rozmowy na ten temat dostajemy jakieś dziwne podchody i niedomówienia. Książka bardziej mnie zirytowała niż zaciekawiła. Dla mnie - nie.

Ta historia zalatuje mi trochę opowiadaniami z wattpada, ale zamiast dorosłych ludzi obsadziłabym tu nastolatków - bo tak tu się zachowują główni bohaterowie. Głównym wątkiem jest rozdmuchana między nimi drama, która miała miejsce kilka dobrych lat wstecz. Zamiast rozmowy na ten temat dostajemy jakieś dziwne podchody i niedomówienia. Książka bardziej mnie zirytowała niż...

[#współpracabarterowa @czwartastrona @_bezwstydna ] ❤

Jeśli lubisz powieści z motywem drugiej szansy i spotkaniem po latach to "Zatańcz ze mną" jest pozycją idealną! Na pewno miło spędzicie z nią czas w te letnie wieczory 😊

Wiktoria, bohaterka naszej książki wiedzie spokojne z pozoru idealne życie. Prowadzi swoją kwiaciarnie, wychowuje 3 letnią córeczkę i ma kochającą rodzinę. Fakt, jest po rozwodzie, ale ma z swoim byłym mężem przyjacielskie relacje. Ale w sercu wciąż ma przyjaciela z licealnych czasów - Oskara.
Niestety, ich przyjaźń w liceum zakończyła się dość nieoczekiwanie.
Pewnego dnia dostaje zaproszenie na bal absolwentów. Z początku odrzuca pomysł wybrania się na imprezę, jednak ostatecznie się decyduje.
A tam spotyka jego, Oskara.
Czy wrócą dawne uczucia?
Jak potoczą się sprawy pomiędzy Wiktorią a Oskarem?

"Zatańcz ze mną" to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Przyznam, że styl autorki jest lekki i przystępny. A to zaś sprawiło, że książkę czyta się szybko i przyjemnie.

Jednak jeśli chodzi o samą relację głównych bohaterów, to mam wrażenie, że wszystko tam działo za szybko. Miałam wrażenie, że nawet nie zastanowili się nad tym jak zmieniło się ich życie i co najważniejsze, jak zmienili się oni sami od czasów szkolnych. W końcu minęło 12 lat... może jestem mało romantyczna 😅

Zachowanie głównej bohaterki też czasem mnie denerwowało, było trochę dziecinne. Ale ogólnie odbieram Weronikę jako miłą, empatyczną i bardzo wrażliwą kobietę. A jej relacja z córką poruszyła moje mamuśkowe serducho 🥺❤

Ogólnie odbieram książkę jako przyjemną lekturę, która pokazuje, że warto walczyć o swoje szczęście.

[#współpracabarterowa @czwartastrona @_bezwstydna ] ❤

Jeśli lubisz powieści z motywem drugiej szansy i spotkaniem po latach to "Zatańcz ze mną" jest pozycją idealną! Na pewno miło spędzicie z nią czas w te letnie wieczory 😊

Wiktoria, bohaterka naszej książki wiedzie spokojne z pozoru idealne życie. Prowadzi swoją kwiaciarnie, wychowuje 3 letnią córeczkę i ma kochającą...

Byłam ciekawa tej historii, ale niestety sposób jej przedstawienia do mnie nie trafił.
Romans, momentami przypominający erotyk, w tym nagminne sceny łóżkowe, opisane często ordynarnym językiem.
Relacja między bohaterami zamiast mnie poruszyć, wzbudzała niekiedy negatywne odczucia, spowodowane niezrozumiałymi dla mnie ich zachowaniami.
Wcześniejsze tytuły autorki bardziej do mnie przemawiały, ale obecne jej pióro chyba powinnam sobie odpuścić.

Byłam ciekawa tej historii, ale niestety sposób jej przedstawienia do mnie nie trafił.
Romans, momentami przypominający erotyk, w tym nagminne sceny łóżkowe, opisane często ordynarnym językiem.
Relacja między bohaterami zamiast mnie poruszyć, wzbudzała niekiedy negatywne odczucia, spowodowane niezrozumiałymi dla mnie ich zachowaniami.
Wcześniejsze tytuły autorki bardziej do...

Jakie to było dobre. Napięta emocjami atmosfera, trochę wspomnień, odrobina wzruszeń (scena na balu z byłym wychowawcą złamała mi serce 💔) i sceny bliskości, które były napisane ze smakiem- a jest wiele książek, które mnie odrzuciło właśnie przez zbyt dosadne lub wulgarne opisy scen łóżkowych. Jasne, jest to romans, więc 🌶️ scen jest trochę, ale nie jest to męczące i narzucające się. Jest za to dość naturalnie wynikające z akcji.
To książka, która hipnotyzuje, rezonuje muzyką i budzi wspomnienia własnej studniówki. To TA książka, przy której w głowie ciągle będzie ta jedna piosenka- dlatego koniecznie włącz głos 🔉

Już się rozgadałam, więc tym razem na końcu kilka słów o treści 😊
Wiktoria jest samotną, ale zadowoloną ze swojego życia mamą, prowadząca, własną kwiaciarnię. Z byłym mężem ma dobre relacje. Kiedy na komunikatorze wyświetla jej się powiadomienie o zaproszeniu na bal absolwentów, spychane na bok wspomnienia dochodzą do głosu. Oskar był jej najlepszym przyjacielem, a jednocześnie jej niespełnioną miłością.
Czy takie spotkanie może przynieść coś dobrego?

W tym tygodniu Klaudia świętuje pięciolecie swojej pracy jako autorka. Gratuluję ❤️ Cieszę się że od ponad czterech lat, mogę być częścią Twojego czytelniczego świata.

Jakie to było dobre. Napięta emocjami atmosfera, trochę wspomnień, odrobina wzruszeń (scena na balu z byłym wychowawcą złamała mi serce 💔) i sceny bliskości, które były napisane ze smakiem- a jest wiele książek, które mnie odrzuciło właśnie przez zbyt dosadne lub wulgarne opisy scen łóżkowych. Jasne, jest to romans, więc 🌶️ scen jest trochę, ale nie jest to męczące i...